25 stycznia odbyło się Forum Młodych BO NOWE JEST NADZIEJĄ

Dodano 26.1.2024

25 stycznia w Ergo Arenie odbyło się Forum Młodych – BO NOWE JEST NADZIEJĄ. 

Wydarzenie zorganizowane przez Fundację Pasjonaci Życia, miasto Gdańsk oraz Uniwersyteckie Centrum Kliniczne z okazji przypadającego 26 stycznia Ogólnopolskiego Dnia Transplantacji adresowane było do wchodzących w dorosłość młodych ludzi. To do nich organizatorzy chcieli trafić z przekazem, że trzeba rozmawiać z bliskimi o możliwości oddania narządów po śmierci.

W Ergo Arenie 3 tysiące uczniów z 38 szkół ponadpodstawowych Gdańska, Sopotu, Gdyni, Żukowa i Malborka spotkało się z osobami po przeszczepieniach, lekarzami transplantologami, koordynatorami transplantacyjnymi oraz osobistościami ze świata sportu wspierającymi ideę. To największe takie wydarzenie w Polsce poświęcone donacji i transplantacji narządów.   

Uczniowie poznali m.in. historię Justyny Graczyk, która żyje z przeszczepionym sercem. Pierwsze objawy choroby były u niej bardzo niewinne, to były arytmie. Gdy jednak u jej brata zdiagnozowano ciężką chorobę serca, u niej także zaczęto ją podejrzewać. Podczas jednego z pobytów w szpitalu doszło u niej do nagłego zatrzymania krążenia, po udanej reanimacji lekarze wszczepili jej wtedy kardiowerter-defibrylator. To urządzenie cały czas monitorujące rytm serca, mające za celu przywrócenie jego prawidłowej pracy, gdy dojdzie do arytmii zagrażającej życiu. - Żyłam z kardiowerterem przez osiem lat – wspomina Justyna. Z czasem rozwinęła się u niej tak duża niewydolność serca, że zaczęła mieć problemy z wychodzeniem z domu. W 2017 roku została wpisana na listę osób oczekujących na przeszczepienie serca. To było już po tym, jak choroba zabrała jej brata. Trzy lata później przeszła transplantację. - Dzisiaj celebruję każdy dzień, witam go uśmiechem – mówi Justyna. Z uczniami spotkał się także Jan Stępniak, który żyje z przeszczepioną nerką. - Byłem w waszym wieku, gdy choroba zabrała mi rok i siedem miesięcy życia - wspomina. 

Wiele ważnych informacji przekazali także uczniom lekarze i koordynatorzy.  Prof. Radosław Owczuk, szef Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku opowiadał o tym, na czym polega śmierć mózgu. Pobieramy narządy tylko wtedy, jeśli mamy stuprocentową pewność do śmierci mózgu. Każdą wątpliwości rozstrzygamy na korzyść pacjenta i odstępujemy od dalszych czynności - specjalista anestezjolog zapewniał, że nie ma możliwości pomyłki. Maciej Duda z Kliniki Kardiochirurgii UCK, lekarz oraz koordynator transplantacyjny mówił  o tym, jak wiele satysfakcji daje ratowanie życia. - Ale trzeba także liczyć się z porażkami, śmierć pacjenta to sytuacja zawsze dla nas trudna - opowiadał uczniom.

Dr hab. Maciej Romanowski. 54-latek, chirurg transplantolog,  kierownik oddziału Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej z Pododdziałem Chirurgii Naczyniowej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie mówi, że takie wydarzenia jak spotkanie w Ergo Arenie mają bardzo duże znaczenie. - To są przede wszystkim rzetelne informacje, a nie wiadomości przekazywane na zasadzie, że ktoś gdzieś coś usłyszał. Wpływamy w ten sposób na wrażliwość młodych ludzi - mówi lekarz. Patrycja Kurowska, nauczycielka  z Zespołu Szkół Architektury Krajobrazu i Handlowo - Usługowych im. Władysława Szafera w Gdańsku, która przyszła do Ergo Areny z uczniami mówiła, że słuchała wszystkich wypowiedzi z zapartym tchem. - Jesteśmy wszyscy pod ogromnym wrażeniem, to bardzo poruszające spotkanie.  Uczniowie mówią, że zdobyli tutaj ogromną wiedzę na temat zagadnień, z którymi często nie mieli wcześniej do czynienia - mówi Kurowska.

Wydarzenie nie odbyłoby się, gdyby nie życzliwość Miasta Gdańsk. - Wspieramy rozwój transplantologii, bo w wielu przypadkach to jedyna szansa na uratowanie życia albo znaczącą poprawę u osób cierpiących na ciężkie choroby – mówi Aleksandra Dulkiewicz prezydent Gdańska. - To jednak musi być gest dobrej woli, wynikający z naszych własnych przekonań. Nikt nie powinien być zmuszony do decyzji o ewentualnym zostaniu dawcą. Dlatego pomagamy przy akcjach edukacyjnych, bo wiedza na ten temat jest kluczowa w aspekcie zmniejszania bariery psychologicznej i społecznej związanej z oddawaniem  i  przyjmowaniem organów – dodaje Dulkiewicz.

Swoimi doświadczeniami podzielili się z młodzieżą : prof. Alicja Dębska-Ślizień, prof. Roman Danielewicz, prof. Radosław Owczuk, dr hab. Maciej Romanowski, dr hab. Jacek Wojarski, dr Maciej Duda, koordynatorki transplantacyjne – dr Anna Pszenny i Anna Milecka, sportowcy Mariusz Wlazły i Artur Siódmiak oraz dawcy i biorcy: rodzeństwo Klaudia Skierska i Cezary Mróz, Jan Stępniak – osoba przeszczepieniu nerki, Rafał Kątny – osoba po przeszczepieniu wątroby, Justyna Graczyk i Mariusz Mroziewicz, który żyją z nowymi sercami, oraz Henryk Kulikowski – osoba po przeszczepieniu nerki, trzustki i dwunastnicy.